Nalot wewnątrz lamp przednich

[kasper]

Przednie okna, ale nie wiem czy w SLX-ie tez, ale po lifcie tak to dziala, jak nacisnie sie do oporu to zjezdza w dol calkiem, albo calkiem do gory. Tylne trzeba juz trzymac i to tak z miejsca kierowcy jak i z tylnych drzwi.

Nie wiem czy to takie zle, trzymasz i jedzie tyle co chcesz, a tak jak chcesz uchylic o 2cm to ledwo nacisniesz juz trzeba drugi raz wciskac.

[===Tomy===]

Nalot wewnątrz lamp przednich

Witajcie.

Tydzień temu zapragnąłem sobie po raz pierwszy od 3,5 roku umyć silniczek.
Fizycznie nie było żadnych potrzeb ku temu poza kurzem i syfem ze smarowania zamka, który przy upałach spłynął na chłodnicę.

Przystąpiłem do dzieła używając spec środkach Karchera do mycia silników.
Efekt powalający, wszystko aż się świeci - nóweczka.
Jestem estetą i czystość auta to dla mnie jeden z wyższych priorytetów.

Minął tydzień od wykonanej czynności i w dniu wczorajszym zauważyłem, że lampy są jakby zaparowane. Sądziłem, że to od przedwczorajszego mycia całego auta (myję środkami bezdotykowymi - piana Karchera i płukanie - szczotkowanie jeśli auto tego wymaga).

Najbardziej zaparowana jest lewa lampa (od kierowcy).
One z tego co wiem w O1 parują najczęściej.

Jednak coś mi nie dawało spokoju.

Lampy w O1 mają odpowietrzniki i to one są winowajcą parowania lamp.
Jednak działają w drugą stronę i uwalniają parę jeśli lampa wewnątrz nabierze odpowiedniej temperatury. Włączyłem na 20 minut światła i halogeny, aby nabrały i lipa.

Nalot podobny do mgły, który pozostał w wyniku użycia chemii do czyszczenia silnika przedostał się do środka lamp nie chciał odpuścić.

Wyjąłem lampę, zdemontowałem wszystko co mogłoby przeszkadzać w czyszczeniu i miekką szmatką nawiniętą na giętki pręt zacząłem czyścić wewnętrzną część plastiku.
Zaczęło schodzić. Jednak nie będzie przecież tak szorował w nieskończoność tymbardziej, że blisko 70% powierzchni szkła ma nalot. Co robić ?

Podjąłem ryzyko. Pal licho. Najwyżej popsuję lampę.
Miałem denaturat. Wlałem z 300 gram do lampy i zacząłem energicznie potrząsać, aby ów detergent dostał się w każde zabrudzone miejsce. W ciszy modliłem się, aby nie wszedł w reakcję z odlaskiem.

Udało się.
Pięknie wszystko doczyszczone.
Odstawiłem lampę, aby resztki denaturatu odparowały.
Po 10 minutach ZONK.
Mam plamy od dynksu (fiolet) na odlaśnikach. Zapewne gdybym włączył takie lampy efekt xenon-dynks byłby piorunujący :diabelski_usmiech

Co robić ? Czysty spirytus ? Szkoda, wolę spreparować na biesiadowanie a pod ręką brak.
Ocet ? Tak, ocet. Wlewamy i płukanko. Kurde, zapomniałem że w oćcie jest woda
Zacieki jak jasna cholera.
Do sklepu po czysty denaturat.
Znowu płukanko

Po 10 minutach odparowanie i lampa jest jak nóweczka

Konkluzje.

A. Jak myjecie silnik to specjalnymi bezbarwnymi środkami, żadnych pian Chemia, która odparowuje osadza się gdzie tylko może.

B. Denaturat - zawsze pomaga :szeroki_usmiech

[pyza99]

Nalot wewnątrz lamp przednich

czeka mnie mycie..az sie boje.. tyko ze mam xenon.. i nie wiem czy tak łatwo uda mi sie rozebrac... ale gratuluje dobrej roboty 8)

[ Dodano: Pią 21 Lip, 06 05:27 ]

xenon-dynks byłby piorunujący

ty tez masz xenon :?: wiec da rade :lol:

[ Dodano: Pią 21 Lip, 06 05:28 ]

Do sklepu po czysty denaturat.

a jest taki bezbarwny??

[===Tomy===]

czeka mnie mycie..az sie boje.. tyko ze mam xenon.. i nie wiem czy tak łatwo uda mi sie rozebrac... ale gratuluje dobrej roboty 8)

Nie wiem do jakiego stopnia da się zdemontować xenon, ale musisz dokładnie rozbebeszyć lampę.

ty tez masz xenon :?: wiec da rade :lol:

Skądże. Zwykłe H4, tylko po myciu miałem fioletowe centki. Po włączeniu świateł wszystko fioletowe

a jest taki bezbarwny??

Jest.

[daneczek76]

przez chlebek i też jest bezbarwny co nie :lol: ale najważniejsze ze wszystko powróciło do normy.
Tez mnie czeka małe mycie silniczka.

[bartolini1978]

Najbardziej zaparowana jest lewa lampa (od kierowcy).
One z tego co wiem w O1 parują najczęściej.

Mam to samo po myciu

[===Tomy===]

Najbardziej zaparowana jest lewa lampa (od kierowcy).
One z tego co wiem w O1 parują najczęściej.

Mam to samo po myciu

Kupić Dezyturat (biały denaturat), nie spożywać do picia , uprzednio lampę rozebrać (wyjąć soczewkę od halogenu) i energicznymi ruchami mocno mieszać, potem całość wylać i poczekać na odparowanie. Oczywiście jeśli to brud.
Jeśli masz parę włącz na dłużej światła - odparują.

[bartolini1978]

===Tomy===, Dzieki

[===Tomy===]

20-07-2006
W wyniku iż w dniu dzisiejszym umyłem i prawą lampę załączam fotki.


Tak wyglądała lampa w środku przed umyciem. Widać wyraźnie mgłę.


Oto wygląd po umyciu.


Lampa na stole, rozbieramy co się da. Tutaj demontuję soczewki od halogenów. 2 torsy gwiazdkowe i nakrętka 7mm. Soczewkę od zewnątrz i wewnątrz również przemyłem ze względu na cienką warstwę nalotu-brudu.


Demontaż punktowego odbłyśnika żarówki H4. Dobrze jest przytrzymać go aby nie wpadł do środka. To aluminium o ostrych krawędziach. Można porysować sobie odłyśniki w lampie. Przydadzą się jakieś szczupce do podtrzymania.


Odbłyśnik punktowy na zewnątrz.


Wszystko co dało się zdemontować z lampy H4.


Imprezę czas zacząć, goście są więc polewamy


200-300 gram wystarczy, aby opłukać dokładnie wewnętrzną część plastyku.


No to hlust - dokładnie, lewo - prawo mieszamy zawartość.
Ja miałem zabrudzone również całe odblaski więc ostro zabełtałem.

Nie zrobiłem fotki miejsca gdzie lampa ma odpowietrznik.
Zdejmij gumkę i dziurą jako ujrzysz wylej ciecz poza lampę.
Pozostawić do odparowania i gotowe

Powtarzam raz jeszcze - myjcie tylko białym denaturatem - żadnego innego dziadostwa.
Nie wchodzi w reakcję ze srebrem jakie znajduje się na odblaśnikach.
Mogą pozostać w niektórych punktach drobne zacieki - nie wiem dlaczego.
Denaturat/dezyturad to odpad pospirytusowy wiec pewnie zawiera % ilość wody.

Grunt, że lampa świeci jak nowa.
Po zamontowaniu i włączeniu od razu widać mocniejszą wiązkę światła.

[pyza99]

swietna robota.. napewno sie przyda 8)

[lec]

kurcze tez bym musial, ale sie boje wogole ruszac bo nie mam doswiadczenia. Jeszcze cos spier....le. Torxy rozumiem niezbedne ? Czy mozna to jakos zwylym srubokretem odkrecic ?

[===Tomy===]

kurcze tez bym musial, ale sie boje wogole ruszac bo nie mam doswiadczenia. Jeszcze cos spier....le. Torxy rozumiem niezbedne ? Czy mozna to jakos zwylym srubokretem odkrecic ?

Torxy masz tylko przy soczewkach. Możesz spróbować podejść 6-kątnym imbusem ale będzie kłopot. Odkręcić pewnie odkręcisz, ale zniszczysz gniazdo i potem mogą być kłopoty.

[QBA]

===Tomy===, WIELKIE GRATKI :szeroki_usmiech w przyszły weekend się za takie coś biorę :szeroki_usmiech

P.S. Prosze Adminów o przeniesienie tego tematu do takiś instrukcji, czy coś

[daniel0607]

===Tomy===, Możesz jeszcze raz te zdjęcia wrzucić??

[===Tomy===]

===Tomy===, Możesz jeszcze raz te zdjęcia wrzucić??

OK, postaram się, zmieniłem hosting i poszło :/

[daniel0607]

możesz jeszcze raz wrzucić zdjęcia z relacji mycia przednich lamp bo nie chcą mi się załadować lub wysłać mi na maila.Proszę bo musze te lampy umyć!! :cry:

[splawik]

Fotek nie widać.

[===Tomy===]

Fotek nie widać.

Niestety - pech i roztrzepanie spowodowało, że podczas zmiany serwera hostingowego nie zrobiłem kopii. Wszystko poszło się ... Szukam lokalnie ale bez powodzenia

[daniel0607]

i co przyślesz lub wkleisz zdjęcia lamp !!